Na początku 2012 roku uczestniczyłem w misji STOP POLIO w prowincji Pendżab w Pakistanie. Program STOP POLIO został zorganizowany we współpracy między Centrami Kontroli Chorób (CDC) w Atlancie oraz Światową Organizacją Zdrowia. Woluntariusze zaangażowani do tego programu przechodzą najpierw szkolenie w Atlancie, po czym są kierowani do różnych krajów. Zostałem skierowany do Pakistanu razem z kolegami z Etiopii i Bangladeszu. Był to bardzo niespokojny czas, ponieważ w prowincji Pendżab ciągle wykrywano zachorowania wywołane "dzikimi" szczepami wirusa polio. Ponadto krajem wstrząsały niepokoje społeczne, jak również regularnie występowały przerwy w dostawach prądu. Niedługo przed moim przyjazdem wojsko amerykańskie zamordowało Osamę bin Ladena, po sprawdzeniu jego tożsamości pod przykrywką programu eradykacji poliomyelitis. W czasie pobytu w Paskistanie, skierowano mnie do organizacji trzech akcji szczepień w trzech różnych dystryktach. Każda akcja zajmowała około 3-4 tygodni, od zaplanowania aż do ewaluacji jej skuteczności. W lutym pomagałem w przygotowaniu akcji szczepień w Hafizabadzie w następstwie wykrycia zachorowania w sąsiadującym dystrykcie. W marcu pojechałem do odległego Vehari aby pomóc w organizacji rutynowej akcji szczepień, organizowanej w całym kraju co kwartał. W marcu dotarłem do Sialkotu, gdzie nadzorowałem akcję szczepień w trzech dystryktach północno-wschodniego Pendżabu. W czasie mojej misji, próbowałem poprawić jakość szkoleń ekip szczepiących po zaobserwowaniu, że rutynowe szkolenia nie są zbyt skuteczne, a ekipy tak często prowadzą akcje szczepień, że w ich pracę wkrada się znużenie i rutyna.